Środowa wizyta w Poznaniu
Coraz bliżej końca zasadniczej części sezonu w LOTTO Ekstraklasie. W środę Portowców czeka potyczka z Lechem Poznań. Szczecinianie w dalszym ciągu nie mogą być pewni gry w grupie mistrzowskiej. Ich przewaga nad dziewiątym w tabeli Kolejorzem wynosi tylko dwa punkty. Jutrzejszy mecz i ewentualne zwycięstwo mocno przybliży Portowców do pierwszej ósemki. Poznaniacy są w zupełnej rozsypce. Lech w tym sezonie spisuje się poniżej oczekiwań. Za słabe wyniki posadą zapłacili Ivan Đurđević oraz Adam Nawałka.
Poznaniacy u siebie w tym sezonie są niemal bezkompromisowi. Lech wygrał osiem spotkań, cztery przegrał i zremisował tylko raz, 1 września 2018 roku z Piastem Gliwice. Kolejorz miał standardowo należeć do czołówki tymczasem w tym sezonie może okazać się, że zabraknie go w pierwszej ósemce. Terminarz nie jest łaskawy dla Lechitów, bo po meczu z Pogonią czeka ich starcie z Lechią Gdańsk oraz Jagiellonią Białystok.
Postawy Lecha nie odmienili Ivan Đurđević oraz Adam Nawałka. Szczególnie z tym drugim w Poznaniu wiązano spore nadzieje. Były trener reprezentacji Polski bardzo szybko stracił jednak pracę w Kolejorzu. Takie posunięcie na trzy kolejki przed końcem sezonu ma uratować Lecha przed gra w grupie spadkowej. Jedno jest pewne. Kolejorza latem czeka poważna przebudowa, jeśli znów ma liczyć się w walce o mistrzostwo Polski. W trudniejszej sytuacji kadrowej przed środowym meczem są szczecinianie. W Poznaniu Pogoń będzie musiała sobie poradzić bez Kamila Drygasa oraz Zvonimira Kožulja. Obaj zawodnicy środka pola będą pauzowali za nadmiar żółtych kartek. W Lechu zabraknie Portugalczyka i jednego z liderów zespołu, João Amarala. Jesienią Pogoń pewnie pokonała Kolejorza u siebie 3:0. Jej ostatnie trzy wizyty w Poznaniu to jednak porażki. Po raz ostatni Duma Pomorza wygrała przy Bułgarskiej niecałe cztery lata temu (2:1).
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|