Początek rundy rewanżowej II ligi stargardzka Spójnia zaliczyła do udanych i pewnie pokonała dzisiaj w Stargardzie Nysę Kłodzko 77:57.


W pierwszych dwóch kwartach mecz był wyrównany z przewagą dla gospodarzy. Spójnia dzięki dobrej grze pod koszami Arkadiusza Soczewskiego i Andrzeja Molendy notowała więcej zbiórek. Ale w obronie już dawała sobie rade słabiej co wykorzystywali goście.
W trzeciej kwarcie stargardzianie zaczęli dominować na parkiecie. Po serii "trójek" Piechuckiego i Michała Trypucia podopieczni Mieczysława Majora wygrywali w 25 minucie 50:40.

Po chwili powiększyli przewagę do 15 punktów nie oddając zwycięstwa już do końca. W całym spotkaniu Spójnia kończyła każdą kwartę wygraną.


16:15, 19:16, 23:12,19:14



Już w sobotę 2007-12-22 o 17:30 czeka stargardzki klub kolejne spotkanie, tym razem na wyjeździe z AZS OSRiR Kalisz.



gs24/ własne