Dobry początek II rundy w wykonaniu Chemika
PSPS Chemik Police po bardzo zaciętym i emocjonującym spotkaniu udanie rewanżuje się Skrze BOT Bełchatów za pierwszy mecz tego sezonu. Policzanki wygrywając 3:2 (21:25, 25:14, 23:25, 25:22, 15:13) pierwszy mecz II rundy, pokazały, że ich forma rośnie i mogą być jeszcze groźne w tym sezonie. I choć w punktacji Chemik wypada słabiej na rzecz Skry 2:4, to jednak tą wygraną wyrównuje rachunek zwycięstw na 1:1.
Pierwsza odsłona tego spotkania należała zdecydowanie do zespołu gości, popełniają on mniej błędów własnych i pierwsi łapią rytm meczowy. Kontrolując sytuacje na boisku, łatwo wygrywają pierwszą partię do 21. Set drugi to już druzgocąca przewaga PSPS-u, który grając od samego początku bardzo trudną zagrywką - zdobywa nią 6 punktów - odrzuca przeciwnika od siatki utrudniając mu wyprowadzenie własnych akcji. Policzanki grają jak natchnione i nokautują przeciwnika wygrywając do 14. W drugiej odsłonie bardzo dobrze zagrała Monika Bryczkowska punktując w ataku i grając bardzo trudną zagrywką. Partia trzecia to lustrzane odbicie seta pierwszego, od samego początku prowadzenie obejmuje zespół z Bełchatowa, a PSPS popełnia masę błędów własnych. Zawodniczki Skry wysoko odskakują policzankom i zmuszają je do mozolnego odrabiania straty przez cały set. W końcówce udaje im się dogonić przeciwnika na 23:24, ale ten kończy partię skutecznie wyprowadzając własną akcje. Set czwarty należy już do Chemika, który popełnia już miej błędów niż w poprzedniej partii i kontroluje sytuacje na boisku, wygrywa czwartą osłonę do 22 dzięki dobrej zagrywce i uważnej grze w obronie. Ostatnia osłona tego spotkania, tak jak set wcześniejszy, należy też do gospodyń, które niesione głośnym dopingiem swoich kibiców - wyjątkowo nielicznie zgromadzonych na tym spotkaniu - od początku obejmują prowadzenie. Podopieczne Mariusza Bujka kontrolując grę, uważnie grają w obronie, skutecznie punktują atakiem, a środkowe popisują się pojedynczymi blokami. Tak skoncentrowany zespół ostatecznie wygrywa piątego seta 15:13 i cały mecz 3:2 PSPS: Pomykacz, Kwiatkowska, Furmanek, Bryczkowska, Matusz, Wellna, Ostrowska (libero) oraz Raczyńska. relacjďż˝ dodaďż˝: adam |
|