Po 19 kolejkach sezonu 2017/18, Iskierka dalej niepokonana na swoim terenie. Pierwsze cztery mecze rundy wiosennej, dały naszej drużynie 12 punktów i idealną pozycję startową przed najtrudniejszymi meczami w rundzie.

Pierwsze „wiosenne”, chociaż rozgrywane w zimowej scenerii, spotkania udowodnił, że Iskierka jest poważnym kandydatem do walki o awans do wojewódzkiej okręgówki. Po czterech latach prób, w końcu trenerowi Sobieszczukowi udało się zbudować drużynę, która wykorzystuje drzemiący w niej potencjał. Mimo, że skład nie zmienił się znacząco okazało się, że idealna atmosfera w drużynie oraz odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu potrafi być gwarantem sukcesu, którym na pewno będzie awans do ligi wyżej.

Ehrle w przerwie zimowej dokonało znaczących wzmocnień. Do drużyny z Dobrej doszedł dobrze znany w szczecińskiej piłce nożnej Kamil Fryszka. Dodatkowo z Odry Chojna i Energetyka Gryfino przyszli bracia Bisewscy.

Początek spotkania ułożył się idealnie dla Iskierki. W 8 minucie gola pod dwójkowej akcji Guzicki - Górski, ten drugi umieścił piłkę w bramce. Bramka ta sprawiła, że gości zaczęli grać nerwowo mając przy tym dużo pretensji do niemieckiego arbitra tego spotkania. W 22 minucie było już 2:0. Po stałym fragmencie gry gola głową zdobył Patryk Hanke. Gol ten dodał skrzydeł drużynie z … Dobrej. Ehrle od tego momentu zupełni zdominowało boisko. Raz po raz groźnie atakując bramkę strzeżoną przez Tomka Trele. Jedna z takich akcji w 39 minucie przyniosła kontaktową bramkę. Piłkarze z Dobrej Szczecińskiej „poczuli krew” i jeszcze mocniej rzucili się do ataków. Na szczęście dla gospodarzy zabrakło skuteczności i spokoju.
Druga część meczu przypominała kopię pierwszej połowy. Znowu to Iskierka dominowała. W 55 minucie gola na 3:1 strzelił ponownie Szymon Górski. W 60 po drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartce boisko musiał opuścić obrońca Ehrle Mateuz Topór. To był początek końca Ehrle. Gola dla Iskierki zaczęły się sypać jak z rękawa. W 61 minucie na 4:1 podwyższył ponownie Szymon Górski kompletując w ten sposób drugiego w tej rundzie hattricka. Wyczynu tego pozazdrościł mu „Serek”. W 78 i 80 minucie zdobywając gola numer 5 i 6 również skompletował trzy gole w jednym meczu. Wynik na 7:1 w 88 minucie ustanowił Górski … ale tym razem Karol.

Za tydzień Duma Prawobrzeża jedzie do Nowogardu na ciężki teren. Pomorzanin w tej kolejce pauzował gdyż KP Przecław nie był w stanie przygotować odpowiednio boiska.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne