Spójnia wraca na fotel lidera
Po piątkowym zwycięstwie Polonii Leszno w Kołobrzegu to klub z Wielkopolski był liderem pierwszej ligi koszykarzy. Nie rozgościł się jednak na tej pozycji zbyt długo, bowiem niemal 24 godziny później Spójnia Stargard po meczu walki ograła 77:69 ze Śląskiem Wrocław i wróciła tam gdzie jest jej miejsce...
Lepiej zawody rozpoczęli goście, od prowadzenia 5:0, jednak Czujkowski i Bręk szybko sprawili, że gospodarze wrócili na prowadzenie, jednak ciągle mięli problem z powrotem na właściwą ścieżkę przez co zawody nie porywały. Ponieważ podobnie grał Śląsk to żadna z drużyn nie potrafiła zbudować sobie jakiejś bezpiecznej przewagi.
Tak było przez całe spotkanie. Dlatego nie może dziwić fakt, że na 121 sekund przez końcem na świetlnej tablicy widniał wynik 66:65 dla gospodarzy. W decydujących dwóch minutach Spójnia zagrała tak jak na lidera przystało. Nie porywała a zrobiła swoje. Kluczowe punkty zdobyli Wojciech Fraś i Dawid Bręk. Rezultat poprawili jeszcze Hubert Pabian i Marcin Dymała i stargardzianie odnieśli 19. zwycięstwo w sezonie.
Spójnia Stargard - WKS Śląsk Wrocław 77:69 (20:17, 22:19, 12:15, 23:18) Spójnia: Dymała 14 (7 zb.), Bręk 13 (3x3), Pabian 13 (11 zb.), Fraś 12, Czujkowski 10, Pytyś 5 (5 zb.), Raczyński 5, Wilczek 5, Koziorowicz 0, Szymański 0 Śląsk: Dziewa 14 (8 zb.), Ratajczak 11 (6 zb.), Bluma 10 (8 zb.), Michałek 10 (9 zb.), Musiał 9, Mroczek-Truskowski 5, Grzeliński 4 (7 as.), Żeleźniak 4, Pławucki 2, Kutta 0
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / e-stargard.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|