Niemoc Kotwicy trwa
To, że mecz Kotwicy Kołobrzeg przeciwko wiceliderowi tabeli będzie trudny było wiadomo od dawna, lecz bez najlepiej punktującego zawodnika i w ośmioosobowej rotacji zespół z Leszna realnie był do pokonania. Niestety czarna seria kołobrzeskich koszykarzy wciąż trwa, a dzięki wygranej w Kołobrzegu Jamalex Polonia 1912 Leszno przynajmniej na 24 godziny figurowała na 1 miejscu w lidze.
Pierwsza kwarta rozpoczęła się przyzwoicie. Była walka, rzuty na wysokiej skuteczności i gdyby nie straty (6 w tej części gry) na jej koniec na prowadzeniu prawdopodobnie byliby nasi koszykarze.
Na początku 2 kwarty zobaczyliśmy Kotwicę, której tak bardzo pragną jej kibice. Była walka i chęć wyszarpania zwycięstwa. Niestety tej chęci naszym zawodnikom wystarczyło jedynie na 3 minuty i doprowadzenie do stanu 27:27. Pod koniec kwarty Polonia zrobiła szybki run 8:0 i kołobrzescy koszykarze schodzili na długą przerwę z deficytem 8 punktów.
3 część gry to usilne starania zawodników Kotwicy by przejąć kontrolę nad meczem. Jednak na każde „nasze” trafienie zawodnicy z Leszna odpowiadali swoim. Swoista walka „cios z cios” trwała do 6 minuty kwarty. Później dostaliśmy 13 punktowych ciosów z gry na które odpowiedzieliśmy dwoma celnymi rzutami osobistymi. Rozpoczynając 4 kwartę z 15 punktami zaliczki zespół Polonii mógł w spokoju zorganizować sobie mini konkurs rzutów za 3 punkty (w ostatniej kwarcie 15 z 23 punktów dla zespołu z Leszna padło po rzutach 3 punktowych). Warto tutaj podkreślić, że pod nieobecność najlepiej punktującego zawodnika Polonii - Kamila Chanasa, swoje kompetencje jako ewentualny lider tamtejszej drużyny potwierdził zdobywca 28 pkt. Adam Kaczmarzyk. W naszym zespole wyraźnie był z tym problem. Brakowało zawodnika, który w trudnej chwili zagrzałby kolegów do walki, natomiast ławka rezerwowych nie działała jak należy. Po tym meczu trzeba jak najszybciej wyciągnąć wnioski i zastosować je w kolejnym spotkaniu z Elektro-Investment ZB Pruszków, które rozegrane zostanie już w najbliższą środę. Po tym spotkaniu z analizy statystyk wynika, że: Graliśmy na lepszej skuteczności i trafiliśmy więcej tych rzutów (61% z 24 trafionych za 2 pkt. i 50% z 23 trafionych gości oraz 64% z 9 trafionych za 1 pkt. i 27%!!! z 5 trafionych gości), wygraliśmy zbiórkę (35:31), nasza ławka rzuciła ponad 2 razy tyle punktów co goście (22:10) a i tak znacząco przegraliśmy mecz. Słabiej wypadliśmy w rzutach 3 punktowych, trafiliśmy 5 takich rzutów na skuteczności 33% przy 12 trafionych rzutach na skuteczności 50% przeciwnika. Największą bolączką były straty (21 przy 11 przeciwnika) i 24 punkty które rzucił ze strat przeciwnik przy 2 punktach ze strat z naszej strony. Podczas tego meczu swoje „kamienie milowe” osiągnęli: • Daniel Grujić przekroczył 200 zbiórek zdobytych w barwach Kotwicy • Szymon Ryżek przekroczył 200 punktów zdobytych w barwach Kotwicy • Szymon Ryżek przekroczył 50 zbiórek zdobytych w barwach Kotwicy • Szymon Rduch osiągnął 100 zbiórek zdobytych w barwach Kotwicy Energa Kotwica Kołobrzeg - Jamalex Polonia 1912 Leszno 72:87 (19:22, 15:20, 15:22, 23:23) Kotwica: Łukasz Bodych 19 pkt., Szymon Rduch 13 pkt., Paweł Pawłowski 12 pkt., Daniel Grujić 10 pkt., Szymon Ryżek 8 pkt., Patryk Przyborowski 4 pkt, Gracjan Dobriański 4 pkt., Paweł Bodych 2 pkt., Paweł Dzierżak 0 pkt., Polonia: Adam Kaczmarzyk 28 pkt., Szymon Milczyński 17 pkt., Radosław Trubacz 15 pkt., Jakub Kobel 12 pkt., Nikodem Sirijatowicz 8 pkt., Stanferd Sanny 5 pkt., Przemysław Wrona 2 pkt., Kacper Kurkowiak 0 pkt.
�r�d�o: informacja prasowa
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|