Sparta znów zawiodła...
Nikt w Gryficach nie wyobrażał sobie chyba innego rezultatu, jak przekonywującego zwycięstwa gospodarzy, którzy od pierwszych minut starali się przejąć inicjatywę na boisku. Jednak potem to stalowcy stworzyli sobie cztery bardzo groźne okazje - w 9' piłkę w środku pola stracił Wlaźlak a ta trafiła pod nogi Nowaczka, który "podciągnął" do 15 metra i silnie strzelił, na szczęście Jabłoński odbił futbolówkę na róg. Po krótko rozegranym rzucie rożnym znów, tym razem z ostrego kąta, strzelał Maciej Nowaczek i ponownie Szymon Jabłoński odbił piłkę poza pole gry. Po kolejnym kornerze w polu karnym Sparty powstało wielkie zamieszanie, a piłkę z linii bramkowej wybił za boisko Mateusz Janowski. Mnożące się błędy gryfickich defensorów zostały wykorzystane - po dośrodkowaniu w pole karne będący bez krycia na 8 metrze Tomasz Jurkiewicz spokojnie skierował piłkę nogą do bramki, 0:1.
W 17' znów powstało ogromne zamieszanie pod bramką gospodarzy i dopiero ofiarna interwencja Jabłońskiego uratowała Spartę przed utratą kolejnego gola. Nie minęły cztery minuty a Stal, która lepiej prezentowała się na tle miejscowych, nadal w natarciu - tym razem silny strzał Pawła Płóciennika z rzutu wolnego, po którym futbolówkę złapał golkiper czarno-niebieskich. Dwie minuty później w końcu zaatakowała Sparta - Wlaźlak zagrał w tępo do Przemysława Dąbrowskiego, jednak ten wchodząc z kąta w pole karne fatalnie przestrzelił z 13 metrów. W 27' odpowiedzieli goście - z 10 metrów niecelnie strzelał Tomasz Jurkiewicz. Do końca pierwszej odsłony atakowała już tylko Sparta: 28' - Janowski kapitalnie przerzucił futbolówkę z prawej na lewą stronę wprost na nogę Remplewicza, który z pierwszej piłki silnie uderzył po ziemi, ale tuż obok słupka. Dwie minuty później Mariusz Dąbrowski dośrodkował piłkę na 5 metr do Przemysława Dąbrowskiego, który po raz drugi w tym meczu przestrzelił, tym razem uderzając futbolówkę głową. Chwilę później Janowski zacentrował w pole karne, piłkę próbował opanować Przemysław Dąbrowski ale ta trafiła na 5 metr pod nogi Remplewicza, jednak jego strzał był zbyt lekki i Wróblewski złapał futbolówkę. W 34' na strzał z 25 metrów zdecydował się Paweł Bogacz, lecz golkiper Stali pewnie złapał silnie bitą piłkę. Jeszcze w 43', po strzale Remplewicza z rzutu wolnego, Wróblewski odbił piłkę pod nogi Mariusza Dąbrowskiego ten jednak nie potrafił zdobyć gola i do przerwy gryficzanie przegrywali z bardzo mądrze grającą w tym meczu Stalą Lipiany 0:1. Druga część meczu rozpoczęła się od silnego, lecz niecelnego strzału z rzutu wolnego w wykonaniu Mariusza Remplewicza. W 51' kolejny rzut wolny - tym razem strzał "Rempla" był celny, ale Wróblewski odbił piłkę. Chwilę potem znów "gryficka czternastka", tym razem z akcji z 20 metra, lecz piłka przeszła obok słupka. W 54' sytuacja po przeciwległej stronie boiska - z wolnego z 30 metrów silnie prostym podbiciem piłkę uderzył Maciej Nowaczek, ale Jabłoński nie dał się zaskoczyć. W 67' Paweł Bogacz dośrodkował wprost do Przemysława Dąbrowskiego, który przyjął piłkę na pierś na 7 metrze, aby potem posłać ją wysoko nad poprzeczką. W 80' w podobnej sytuacji przestrzelił Jakub Gnat. Gryficzanie ostatnie 4 minuty grali w osłabieniu, ponieważ boisko za otrzymanie drugiej żółtej kartki, a w konsekwencji czerwonej, musiał opuścić Krzysztof Wawiórko. Porażka boli, tym bardziej pierwsza w tym sezonie na własnym boisku i z drużyną, która do tej pory nie wygrała meczu na wyjeździe a w 8 meczach wyjazdowych zdobyła zaledwie 2 punkty. Stal w tym meczu zagrała bardzo mądrze umiejętnie broniąc się przed atakującymi gospodarzami. Goście z Lipian grali ambitnie, walecznie i z chęcią zwycięstwa - tak, jak Sparta w rundzie jesiennej. Kibice, którzy mimo fatalnej pogody i braku nagłośnienia z przyczyn technicznych (za co przepraszamy) dość licznie przebyli na Stadion im. Karola Kucharskiego z nadzieją, że w wesołych nastrojach pójdą do domów przygotowywać się do niedzielnego śniadania wielkanocnego, musieli jednak po raz kolejny przełknąć gorzką pigułkę. www.spartagryfice.w.interia.pl - Gregor relacjďż˝ dodaďż˝: fryzjer1 |
|