Czy Zorza by wygrała?...
w dniu 01.05.08 na stadion w Dobrzanach wybiegły drużyny Zorzy i mającego 3 pkt straty do nich Jantara Dziwnów. Początek meczu to gra w środkowej części boiska ze wskazaniem na miejscowych, dużo zaciętej gry obfitującej w mnóstwo fauli. Około 10 min Jantar wykonuje rzut wolny z 25 m , piłkę zmierzającą w okienko piękną interwencją na róg wybija bramkarz. W 15 min zawodnik Jantara przedarł się w pole karne wycofał piłkę na 10 metr do nadbiegającego Kryłowicza a ten ponownie nie potrafił pokonać świetnie spisującego się młodego bramkarza miejscowych. Zorza w tym okresie gry ograniczała się do szybko wyprowadzanych kontr. Około 20 min Jantar ponownie wykonuje rzut wolny, ale piłkę zmierzającą do bramki na róg wybija obrońca.Kolejne minuty to ostra i zacięta gra. W 30 min gospodarze przeprowadzają kontrę po której uzyskują prowadzenie. Pod koniec pierwszej połowy w polu karnym Zorzy obrońca zagrywa piłkę ręką , sędzia nie reaguje. Po przerwie Jantar ruszył do ataku, uzyskał optyczną przewagę, kilka rzutów rożnych,kilka rzutów wolnych w okolicach pola karnego ale nic z tego nie wynikało. W 65 min Zorza przeprowadziła klasyczną kontrę po której strzeliła drugą bramkę.To był decydujący moment w tym spotkaniu. Od tego momentu na boisku dominowali już tylko gospodarze. Kolejne dwie bramki wpadły po indywidualnych błędach obrońców Jantara.
relacjďż˝ dodaďż˝: kibicZpodworka |
|