Bez niespodzianki w Dalewie
Unia Stargard udanie zainaugurowała rozgrywki w gr 2 "A" klasy, pewnie pokonując w wyjazdowym spotkaniu Orkan Dalewo 3:0.
Unici do tego spotkania przystąpili bez dwóch podstawowych obrońców Piotra Begola i Krzysztofa Grochali, których zastąpili Jacek Wasielewski i młody Grzegorz Wielemborek a także bez najlepszego strzelca Radosława Drozda, pauzującego w tym meczu za kartki. Natomiast między słupkami gości stanął po raz pierwszy Grzegorz Warchałowski ostatnio występujący w Arkonii Szczecin. Pierwsza połowa zaczęła sie od zdecydowanych ataków przyjezdnych i już w 10 minucie padła pierwsza bramka dla gości. Po prostopadłym zagraniu Wielemborka w sytuacji sam na sam z bramkarzem Michałem Iwanickim znalazł się Grzegorz Frąckowiak i nie dał mu żadnych szans na obronę strzału. Po tej bramce gra nieco się zaostrzyła a Unici w pełni kontrolowali przebieg gry na boisku i coraz częściej zagrażali bramce gospodarzy. Nie trzeba było długo czekać, niespełna 5 minut po pierwszej bramce stargardzianie strzelają drugiego gola i ponownie Frąckowiak wpisał się na listę strzelców, wykorzystując niezdecydowanie bramkarza i pewnym strzałem umieścił piłkę pod poprzeczką. Po tej straconej bramce Orkaniści starali się zdobyć kontaktowe trafienie i byli tego bliscy w 35 minucie, kiedy to zawodnik Orkana znalazł się oko w oko z Grzegorzem Warchałowskim. Przegrał jednak ten pojedynek a i dobitka okazała się nieskuteczna, bowiem bramkarza wyręczył Jacek Wasielewski, który wybił piłkę z linii bramkowej. W 40 minucie Unia znowu zaatakowała i ponownie Frąckowiak w pięknym stylu ograł bramkarza gości i został przez niego ewidentnie sfaulowany, jednak gwizdek Pana sędziego nie drgnął. Tuż przed przerwą na listę strzelców mógł wpisać się Mariusz Zawadzki, jednak nie wykorzystał on 100% sytuacji, uderzając z okolic drugiego metra wprost w interweniującego bramkarza Michała Iwanickiego. Po przerwie tempo gry nieco spadło, podopieczni Franciszka Mikuckiego w pełni kontrolowali przebieg spotkania. Gospodarze starali się za wszelką cenę zdobyć kontaktowego gola, często dopuszczając się do nieczystych zagrań. Jednak ataki Orkana pewnie rozbijała defensywa Stargardzian albo bramkarz stał na wysokości zadania. W 70 minucie Unia po bardzo ładnej akcji zdobyła bramkę nr trzy. Prawym skrzydłem popędził bardzo dobrze dysponowany tego dnia Jakub Sprusiński i dograł wzdłuż bramki do nadbiegającego Tomasza Kaźmierczaka, który nie dał szans Iwanickiemu. Dalewiacy po stracie trzeciego gola zupełnie stracili wiarę we własne umiejętności a goście już do końca spotkania kontrolowali to co się działo na boisku. Wynik tego spotkania jest jak najbardziej sprawiedliwy, gdyż to goście grali lepiej piłką, stwarzali dużo sytuacji podbramkowych i pewnie pokonali swoich rówieśników z Dalewa. Przed meczem seniorów odbył się mecz młodych piłkarzy obydwu zespołów i o dziwo lepsi okazali się gospodarze pewnie pokonując Stargardzian 6:1. Skład Unii: Grzegorz Warchałowski - Marek Nadachewicz, Grzegorz Wielemborek, Jacek Wasielewski, Marcin Pustelnik - Daniel Czerniak, Mariusz Świderski (70 Paweł Głąb), Jakub Sprusiński, Mariusz Zawadzki - Tomasz Kaźmierczak, Grzegorz Frąckowiak (70 Marcin Gregorek). relacjďż˝ dodaďż˝: radziuagm10 |
|