SKP SIDOR zatrzymał rozpędzone Vertigo
W zasadzie to powinno być gładkie 3:0, ale prowadząc w I secie 20:12 pozwoliłem pograć trzem nowym zawodnikom. Nie zagrali źle, ale to zły odbiór, to atak w aut i zrobiło się niespodziewanie źle. W całym secie zepsuliśmy 6 zagrywek. Przegraliśmy seta, którego nie wolno było przegrać, To co się działo podczas pierwszej odsłony tego spotkania to chyba był "dzień zaduszny". Na każdym meczu zespół cieszy się zawsze po zdobyciu punktów, a tu jakaś dziwna "żałoba". Drugi set nie był po naszej myśli. Przegrywaliśmy 17:12 i postanowiłem wejść w końcu na boisko, ale tylko po to, aby zmienić podejście do tego spotkania. I okazało się, że można cieszyć się siatkówką.
Wyszliśmy na prowadzenia 19:17 i spokojnie wygraliśmy tego seta do 19. Rozgrzałem się, noga nie bolała więc postanowiłem dalej pomagać zespołowi i chyba mi się udało?. Dwa kolejne sety wszedłem od początku i w końcu drużyna zaczęła się po prostu bawić siatkówką. Nie psuliśmy zagrywki, zakładaliśmy takie czapki, że w końcu jak to Vertigo, zaczęły się krótkie spięcia w zespole i w duszy wiedziałem, że 3 pkt są nasze. Szkoda tylko, że nie zagrali wszyscy, ale o ile pamiętam to w przekroju całego spotkania grało w naszych szeregach 11 zawodników. Z 3 pkt jestem zadowolony. Gra jeszcze pozostawia wiele do poprawki, ale uporamy się z tą słabością i tanio skóry następnym doświadczonym II ligowcom nie sprzedamy. Szkoda, że z Dezerterami nie będę mógł zagrać. Potrzeba w tym zespole przede wszystkim spokoju, a gra zaczyna wyglądać z każdym meczem coraz lepiej. Cieszy mnie coraz lepszy odbiór zagrywki. Już niedługo "Pili" będzie robił grę na jaką zasługuje zespół i myślę, że do końca tych rozgrywek wszyscy nasi zawodnicy coś zaliczą w ataku. Widać teraz, że każdy z beniaminków nie jest "Ogonem" w tej lidze. Piorun gra naprawdę niezłą siatkówkę, Spajker też radzi sobie dobrze, a my chociaż weszliśmy "tylnymi drzwiami" coś wygrywamy. Mecz trwał 75 minut, a zawody dobrze prowadził Hubert. Pozdrawiam wszystkich SKP SIDOR - Vertigo 3:1 ( -24, 19, 20, 16 ). relacjďż˝ dodaďż˝: strazak |
|