Trzeci meczu u siebie przegrali w tym sezonie Błękitni Stargard. Dumę Stargardu wypunktowała w środę Polonia Warszawa. Czarne Koszule dobrze weszły w mecz. Najpierw groźne dośrodkowanie wyłapał Marek Ufnal, a w 5. minucie nieznacznie pomylił się Mariusz Marczak. W odpowiedzi czujność bramkarza Polonii sprawdził Robert Brzęczek, a następnie Bartosz Flis. Od 17. minuty to goście cieszyli się z prowadzenia. Czarne Koszule skrzętnie wykorzystały błąd zespołu gospodarzy.

Daniel Gołębiewski minął Marka Ufnala i umieścił piłkę w pustej bramce. Spotkanie obfitowało w sporą liczbę przewinień. Błękitni szukali gola na 1:1 strzałami zza pola karnego. Dominik Pusek nie musiał jednak zbyt często interweniować.

Pierwsze minuty po przerwie to dobra gra stargardzian. Gospodarzom brakowało jednak precyzji. W 55. minucie to przyjezdni mogli trafić do bramki. Znakomicie z rzutu wolnego uderzył Mariusz Marczak, lecz kapitalnie interweniował Marek Ufnal. Klika minut później gospodarze łatwo stracili piłkę, ale Bartosz Wiśniewski nie zdołał pokonać bramkarza Błękitnych. W 86. minucie niewiele od szczęścia dzieliło miejscowych. Niestety w dogodnej sytuacji do bramki Polonii nie trafił Patryk Skórecki. Goście dobili stargardzian w doliczonym czasie gry. Czarne Koszule tym razem wykorzystały błąd Błękitnych, a gola zdobył aktywny Mariusz Marczak.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne