Do trzech razy sztuka
Przed nami trzecia kolejka rozgrywek o mistrzostwo Klasy Okręgowej w grupie południowej. W jednym z trzech niedzielnych spotkań kończących tą serię zmagań Biali Sądów zmierzą się na własnym obiekcie z tegorocznym beniaminkiem - zespołem Ogniwa Babinek. Pierwszy gwizdek zaplanowany jest na godzinę 16.00. Spotkanie natomiast poprowadzi Sławomir Pawlik z Pyrzyc jako arbiter główny, a na liniach pomagać mu będą Robert Kukiełka oraz Paweł Maćkowiak.
Początek rozgrywek dla gospodarzy nie należy do najłatwiejszych. Po dwóch porażkach zajmują przedostatnie miejsce w tabeli nie zdobywając jeszcze żadnego punktu. Na inaugurację, przy licznie zgromadzonej publiczności zostali pokonani 0:2 przez Mechanika Warnice. Tego dnia gole zdobyte przez Mateusza Rychlewskiego oraz Damiana Panasiuka wystarczyły do wywiezienia z Sądowa trzech punktów. Mimo większego posiadania piłki czy też tworzenia większej ilości okazji podopiecznym Piotra Kaczora nie udało się zdobyć nawet bramki. Również z Suchania piłkarze Białych wrócili bez zdobyczy punktowej. Po bramkach Damiana Sałapaty oraz kuriozalnym trafieniu Damiana Zimy z połowy boiska Orkan zwyciężył na własnym terenie 2:1. Honorowe, jak się później okazało, trafienie dla drużyny z Sądowa zaliczył najlepszy strzelec Białych poprzedniego sezonu, Mariusz Korcz. Przed rozpoczęciem sezonu doszło również do kilku zmian w kadrze Białych. Dobrą informacją na pewno jest to, że nikt nie ubył. Dodatkowo do zespołu dołączyli Mariusz Więcek oraz Maciej Wojnicz z Remora Recz, Oskar Sieczkarek oraz Dawid Garbicz ze Sparty Węgorzyno oraz Kordian Ziajka ze Stilonu Gorzów. Na wypożyczeniu w klubie jest także Patryk Żurański, bramkarz z Pomorzanina Zamęcin. W najbliższym spotkaniu może zabraknąć z powodu spraw prywatnych Jarosława Teleja. Uraz kostki wyleczył także Kordian Ziajka, który jeszcze nie zadebiutował w barwach zespołu z Sądowa i powinien być do dyspozycji trenera Piotra Kaczora.
Lepiej rozgrywki zaczęli piłkarze grającego trenera Rafała Gnapa. W pierwszej kolejce dość pechowo przegrali u siebie z Sokołem Pyrzyce 1:2, a katem zespołu Ogniwa został Ireneusz Dubik, zdobywca dwóch bramek dla Sokoła. Honorowe trafienie w tym spotkaniu zanotował Krystian Kuzio. Zdecydowanie lepiej piłkarze z Babinka poradzili sobie tydzień później. Po dobrym meczu pokonali innego beniaminka - drużynę CRS-u Barlinek 2:0. Zwycięstwo gospodarzom zapewnili Rafał Gnap oraz Patryk Łukian, który w 81 minucie dobił przyjezdnych pakując piłkę do bramki z najbliższej odległości. O zaciętości meczu świadczą też dwie czerwone kartki. Jedną z nich otrzymał Bartłomiej Woźniewski, który z tego względu na pewno nie wystąpi w niedzielnym spotkaniu, a szansę wykazania się dostanie jeden z rezerwowych. Gospodarze potrzebują punktów jak tlenu, to jasne. Zespół Ogniwa na pewno nogi nie odstawi, będzie walczył by wywieźć z Sądowa jakieś punkty. Piłkarze Białych są w poszukiwaniu formy z poprzedniego sezonu. Mamy nadzieję, że ta przyjdzie już w ten weekend i kibice gospodarzy będą w końcu mogli pochwalić swoich ulubieńców. Ciężko jednoznacznie wskazać faworyta tego pojedynku z dwóch prostych powodów. Po pierwsze - to dopiero trzecia kolejka, po drugie - jak co roku, beniaminkowie to jedna, wielka niewiadoma. Tak więc wszystkich kibiców, zarówno jednej jak i drugiej drużyny zapraszamy w niedzielę o 16.00 na stadion w Sądowie. Emocji na pewno nie zabraknie.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: nitek91 |
|