Kolejny wyjazd
Stargardzianie po siedmiu kolejkach plasują się blisko ligowego podium. Trzy punkty w sobotę pozwolą im umocnić swoją pozycję. Co warte odnotowania w dotychczasowych pojedynkach Błękitni - Stal zawsze lepsi byli goście meczu. Jak łatwo policzyć Stalówka dwa razy wygrała w Stargardzie, a Błękitni zrewanżowali się dwoma zwycięstwami w Stalowej Woli. Po słabym początku Stal zaczęła regularnie punktować. Podopieczni Rafała Wójcika w tym sezonie wygrali jak na razie tylko raz.
Stal sezon rozpoczęła od czterech porażek. Najpierw w Pucharze Polski przegrała z Radomiakiem aż 4:0, a następnie dorzuciła trzy porażki w lidze. Zespół przełamał się w IV kolejce. Wówczas po trafieniu Michała Mistrzyka Stalówka pokonała u siebie Puszczę Niepołomice 1:0. W ostatnich trzech meczach podopieczni Rafała Wójcika zanotowali z kolei trzy remisy. W miniony weekend prowadzili już 2:0 w Poznaniu z Wartą. Gospodarze odwrócili jednak losy meczu i sami wyszli na prowadzenie 3:2. Ostatecznie z Wielkopolski Stal wywiozła jednak punkt po remisie 3:3.
- Sytuacja na boisku zmieniała się jak w kalejdoskopie, to widowisko było znakomitą reklamą II ligi, ale trenerzy patrzą zawsze trochę inaczej. W mojej drużynie miały miejsce ogromne błędy w defensywie, przez które daliśmy sobie wydrzeć pełną pulę - mówił po meczu w Poznaniu opiekun Stali. - Prowadziliśmy 2:0 i kontrolowaliśmy mecz aż do momentu, w którym Warta strzeliła gola na 1:2. Mieliśmy pomysł, który wypalił i zupełnie nie rozumiem braku konsekwencji. Zaczęło się czyste szaleństwo w naszej grze. Gdybym miał opisać emocje na naszej ławce, zabrakłoby mi parlamentarnego języka, a nie chcę używać wulgaryzmów. Mamy jeden punkt, utrzymaliśmy poznaniaków za sobą, ale planowaliśmy zwycięstwo. Rywal był zresztą dobrze rozpracowany, mimo to musimy się zadowolić remisem. W zespole ze Stalowej Woli główną bolączką w linii obrony jest brak doświadczenia. W meczu z Wartą Poznań najstarszy z defensorów, Mateusz Wójcik miał 24 lata. Bramkarz Bartosz Koncki 1 września świętował 20 urodziny, a kolejni obrońcy mają - Konrad Korczyński (22 lata), Mateusz Kolbusz (20 lat), Szymon Jarosz (19 lat). W zespole występują dwaj obcokrajowcy - Mohamed Essam (Egipt) oraz Nicholas Kozdra (Australia). Egipcjanina można uznać, za jednego z liderów ofensywy Stali w tym sezonie. Błękitni do Stalowej Woli pojadą po raz trzeci odkąd występują w nowej drugiej lidze. Wydaje się, że to oni będą faworytem w sobotnim spotkaniu. Stargardzianie to zespół silniejszy kadrowo i bardziej doświadczony. Uważna gra powinna przynieść trzy punkty i być może trzeci mecz z rzędu bez straconej bramki.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/sportowefakty.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|