Pierwsze punkty Łącznościowca
Szczypiornistki Łącznościowca aby jeszcze myśleć o utrzymaniu w gronie najlepszych w kraju musiały wygrać ze Słupią Słupsk, drużyną która podobnie jak szczecinianki nie zdobyły jeszcze punktu. Musiały i dokonały tego, chociaż początek meczu wcale nie zapowiadał tego.
Słupia do 10 minuty imponowała skutecznością i agresywną obroną. Świetnie w ataku spisywała się Katarzyna Stasiuk, która jednak w 24 minucie spotkania musiała opuścić boisko z powodu kontuzji. Szczecinianki obudziły się od stanu 2:7, doprowadzając najpierw do remisu 7:7, by później objąć prowadzenie, którego nie oddały już do końca spotkania. W poczynaniach obu zespołów widać było wielkie zaangażowanie i wolę walki. Świadczyć o tym może duża ilość dwóch minutowych kar (11). W 17 minucie meczu doszło do rzadkiej sytuacji, Łącznościowiec grał z przewagą aż trzech zawodniczek. W 50 minucie czerwoną kartkę otrzymała Katarzyna Guzowska i szczecinianki do końca meczu grały już z przewagą jednej zawodniczki. Na dwie minuty przed końcem swoje trafienie zaliczyła także nasza bramkarka – Anna Baranowska, która widząc wysuniętą bramkarkę gości zdecydowała się na rzut z końca sali. relacjďż˝ dodaďż˝: krab |
|