Marcel Korolczuk, który dołączył do Kotwicy w trakcie II rundy poprzedniego sezonu nadal będzie reprezentował barwy kołobrzeskiego klubu. Rozgrywający zadebiutował na boiskach I ligi w hali Milenium w wygranym meczu z Pogonią Prudnik.

Ostatnie kilka lat Marcel spędził w Asseco Gdynia reprezentując drużyny młodzieżowe oraz II ligowe rezerwy. W 2018 roku nasz wychowanek wraz z drużyną z Gdyni zdobył mistrzostwo Polski U20 będąc jednym z podstawowych graczy. Poprzedni sezon rozpoczął on w drugim zespole Asseco, zdobywając blisko 11 punktów oraz 3,8 asysty na mecz. Korolczuka zapamiętaliśmy w szczególności z meczu przeciwko WKK Wrocław oraz AZS AGH Kraków, kiedy to bez kompleksów wchodził w mecz rozdając efektowne asysty.

Nick Madray (206 cm) to zawodnik grający na pozycji silnego skrzydłowego oraz centra. Ten wszechstronny zawodnik znany jest w Polsce z występów w niedalekiej Spójni Stargard. Nick ma polskie korzenie, a od 2018 roku posiada polskie obywatelstwo. Nick wzmocni szeregi Energa Kotwicy Kołobrzeg.

W swojej karierze akademickiej reprezentował aż trzy różne uczelnie. Przez dwa lata reprezentował Binghamton Bearcats w konferencji America East. Następnie pauzował regulaminowo rok po transferze do zespołu Eastern Michigan Eagles, występującego w konferencji Mid-American. Po sezonie 2016/2017 przeniósł się po raz kolejny, tym razem zasilając Wagner Seahawks (Northeast). Madraya mieliśmy okazję zobaczyć na żywo w hali Milenium przy okazji turnieju przedsezonowego. W pierwszym swoim zawodowym sezonie 2018/19 w barwach Spójni rozegrał 13 meczów w ekstraklasie zdobywając blisko 4 punkty oraz zbierając 3 piłki na mecz. Resztę sezonu Nick dokończył w Hiszpanii. Co ciekawe Madray był przymierzany do drużyny Polonii Leszno w poprzednim sezonie.

Daniel Grujić to wszechstronny zawodnik mogący grać na pozycji niskiego skrzydłowego, silnego skrzydłowego oraz centra. Ostatni sezon w wykonaniu Daniela był najlepszy w barwach Kotwicy.

Grujić w poprzednim sezonie spędzał średnio ponad 28 minut na mecz będąc graczem pierwszej piątki. Patrząc na statystyki Daniel rzucał średnio 11 punktów, zbierał ponad 6 piłek oraz wymuszał blisko 4 faule na mecz. Daniel jest bardzo niewygodnym graczem. Świadczy o tym najlepsza średnia w drużynie oraz 19 miejsce w lidze pod względem ilości wymuszonych fauli (średnio 3,7 faulu wymuszonego na mecz). Bardzo dobrze pamiętamy występ Daniela w Słupsku, kiedy to wymusił 8 fauli wykorzystując przy tym 14 na 16 rzutów osobistych. Kolejnym pamiętnym meczem było wyjazdowe spotkanie z Księżakiem, w którym Grujić zagrał całe 40 minut trafiając swoje rekordowe 31 punktów ze skutecznością 80% z gry.

Jest to wszechstronny zawodnik grający na pozycji rzucającego obrońcy oraz niskiego skrzydłowego. Sebastian Walda (196 cm. wzrostu) został wypożyczony na sezon 2019/2020.

Osiemnastolatek jest wychowankiem UKS 7 Trefl Sopot. Od początku swojej przygody z pomarańczową piłką zawodnik świetnie odnajdował się na parkiecie. Prawdziwym popisem koszykarza były mistrzostwa Polski U-16 w sezonie 2015/2016. Najpierw Sebastian znacznie przyczynił się do wywalczenia przez Trefl awansu do finału, zdobywając 30 punktów w wygranym meczu 66:62 przeciwko TKM Włocławek, a później skradł całe show spotkania decydującego o złotych medalach. W finale z Hensfortem Przemyśl zagrał „od deski do deski” i mógł pochwalić się niesamowitym wynikiem, jakim było zdobycie 38 punktów w wygranym przez sopocian meczu 74:66.

W dniach 27-30 maja Energa Kotwica Kołobrzeg zorganizuje otwarte treningi koszykówki. Poprowadzi je sztab szkoleniowy pierwszej drużyny z Kołobrzegu. Zajęcia odbywać będą się w hali Milenium, od godziny 16:30 do 18:00. Treningi są dostępne dla wszystkich chętnych jak rodziców z dziećmi, zawodników trenujących w każdym wieku czy graczy amatorskiej ligi. Od poniedziałku do środy organizowane będą treningi, natomiast w czwartek planowane są mecze kończące cały cykl treningów.

W najbliższą niedzielę o godzinie 18:00 rozegramy wyjazdowy mecz z Wałbrzychem, czyli z drużyną, którą eksperci przed sezonem skazywali na miejsca w dolnej części tabeli, a od meczu z Kotwicą zależeć będzie czy zajmie 8 miejsce premiujące grę w fazie play-off.

Czarodzieje z wydm jako nieliczni w lidze pewni są już swojego 11 miejsca po rundzie zasadniczej. Mimo to Kotwica z pewnością nie ułatwi drużynie ze Śląska wejścia do fazy play-off.

Po wyjazdowym zwycięstwie w Siedlcach czekała nas podróż do Łowicza, by zmierzyć się z miejscowym Księżakiem. Jak pokazują statystyki to bardzo groźna drużyna we własnej hali. Bilans tej drużyny u siebie przed meczem z Kotwicą wynosił 9-4.

Mecz rozpoczęliśmy stałą w ostatnim czasie piątką Jakub Stanios, Jakub Zalewski, Szymon Ryżek, Daniel Grujić i Łukasz Bodych. Pierwsze punkty w meczu padły dopiero po półtorej minucie gry, a autorem celnego rzutu był Łukasz Ratajczak. Następnie celnym rzutem za trzy popisał się Salamonik i na samym początku meczu zrobiło się 5-0. Na szczęście Czarodzieje zabrali się za rzucanie. Pierwsze punkty rzucił Daniel Grujić i ze stanu 5-0 zrobiło się 5-7. Druga część kwarty to wyrównana gra z końcówką dla Kotwicy, dzięki czemu na przerwę schodziliśmy z trzema punktami przewagi.

W sobotę o godzinie 18:30 rozegramy ostatni z serii trzech meczów wyjazdowych. Czeka nas wyjazd do beniaminka rozgrywek Księżaka. Do Łowicza jedziemy nie tylko po dżem, ale po jakże ważne 2 punkty dające jeszcze szanse na 10 miejsce w tabeli. Księżak to nasz sąsiad w tabeli (obecnie zajmujemy 12 miejsce, natomiast Księżak jest na 14 pozycji), który traci tylko punkt do naszego zespołu.

O tym, że w Łowiczu nie gra się łatwo przekonało się już wiele drużyn o czym może świadczyć bilans meczów 9-4 we własnej hali. Księżaka nazwać można drużyną swojego parkietu, ponieważ udało im się wygrać tylko jeden mecz wyjazdowy z Górnikiem Trans.Eu Wałbrzych. Patrząc na statystyki zespołu nie warto ich faulować, gdyż zajmują 2 miejsce, jeśli chodzi o skuteczność rzutów wolnych. Dużo gorzej radzą sobie pod koszem będąc na ostatnim miejscu ze średnią 33 zbiórek na mecz. Z pewnością gra pod koszem będzie naszym atutem co potwierdzić mogą statystyki z meczu pierwszej rundy tych drużyn. Zbiórki wygraliśmy w tym meczu 42-25.